Jestem z Zielonej Góry, mam 23 lata.
Gdy bylem nastolatkiem nie interesowaly mnie balety:) nigdy nie umialem tanczyc ale od jakiegos czasu gdy zobaczylem filmik jey jey-a przed wakacjami to zaczalem chodzic na balety, ucze sie z filmikow z youtube ale pomimo tych kilku dobrych miesiecy nie jestem z siebie zadowolony, zalapalem kilka ruchow ale jak mam wszystko skladac w calosc i tanczyc to jest juz ciezej:/
jeszce nie dawno jak probowalem tanczyc moje ala tck na baletach to sie podsmiewano, widzialem takie minki:(
teraz jest juz troche lepiej ale furory to moj taniec jeszcze nie robi:/ mam jakies nieplynne nieskoordynowane ruchy i to wszystko jest takie wolne.
Nawet kolega ktory cwiczy 2 miesiace z tego forum to jest nieporownywanie lepszy ode mnie ale ciagle cwicze chociaz niesystematycznie ale cos zawsze sobie skrobne:)
Offline